Na dobry początek tygodnia

Na dobry początek tygodnia

O Boże! Znowu Poniedziałek!
Gdzie tu się zaszyć, aby przetrwać? Czarna kartka w kalendarzu, jak co tydzień. Nie ważne jak długi był weekend. Przekroczenie progu biura w Poniedziałek praktycznie zawsze jest ciężkim przeżyciem. Pierwszy dzień po weekendzie to czas rozruchu trybików w głowie, a o ne jakoś dziwnie oporne. Jesteśmy jednak już w pracy i trzeba j wystartować, błysnąć intelektem i zapalić jakoś te drzemiące pokłady energii. Tylko skąd je wziąć?

Kawa! KAWA! Kaaaawa!


Napój tak samo dobry jak i skuteczny. Kawa pozwala wrócić do officowej rzeczywistości i przełknąć tabletkę Poniedziałku.
Jeśli przyjemności i pozytywnego kopa daje Wam inny napój, na przykład zielona herbata, to już możecie ją zaparzać:)
No dobrze. Mały kopniak energetyczny i tyle? Teraz pora na skrawek przyjemności, który trwa i trwa i trwa…Coś co pozwoli skupić się na zadaniach i po prostu zrobi nam dobrze!

Zapach, wszechogarniający, przyjemny i łaskoczący zmysły!

Jaki zapach podniesie koncentrację?  Jaki zapach pobudzi nasz śpiący umysł? Na szczęście dla nas i dla naszego ukochanego szefa natura dostarcza nam takich olejków, które mają właściwości pobudzające umysł, poprawiające koncentracje i ukrwienie mózgu. Efekt zastosowania tych olejków w zapachach do pomieszczeń jest łatwy do przewidzenia.
Przyjemność to numer jeden, a wpływ na koncentrację i zdolności naszego mózgu, to dwa.

Jakie zatem składniki musi zawierać nasz zapach do biura?

Olejek bazyliowy: skutecznie radzi sobie ze zmęczeniem umysłowym i bardzo dobrze pobudza do pracy.
Olejek cynamonowy z liści. To naturalny zapach pobudzający koncentracje. Olejek cytrynowy to często używany składnik naturalnych perfum do biur, który doskonale radzi sobie z ociężałością umysłową, dodaje energii i ułatwia koncentrację.
Rozmaryn to kolejny składnik, który ma nieocenione właściwości dla poprawy zarówno nastroju. To co ważne dla nas w pracy: poprawia jasność umysłu.
Olejek z mięty pieprzowej to jeden z najsilniej działających olejków pobudzających nasz mózg. To składnik, który działa energetycznie na cały nasz organizm. Olejek z mięty pieprzowej to taki zewnętrzny powerbank dla nas, szczególnie w okresie, gdzie ciężko nam odpalić wszystkie silniki.
Olejek limetkowy. To pięknie pachnący składnik perfum, który ułatwia koncentrację na zadaniach, a do tego pomaga walczyć z bólem głowy.
Olejek melisowy. Przez większość z nas znany jako swoisty uspokajacz. Melisa natomiast jako ziele lecznicze była stosowana od wieków, a preparaty na niej oparte stosowane były przez sławnych medyków, m.in. Paracelsusa, który pisał ,,Esencja melisy podawana w winie każdego ranka, odświeży Twoją młodość, wzmocni umysł i odnowi słabnący organizm’’.
Z tym winem to poczekajmy do wieczora, a jak na razie wystarczy wlać do swojej kuli zapachowej zapach, który ma w składzie melisę:)


Taki zapach możecie sobie zrobić również sami. Wystarczy trochę poeksperymentować. Kula ceramiczna, jako nieliczny dyfuzor do wnętrz, daje Wam takie możliwości!

 

Zapachy i smak kawy rozchodzący się leniwie po naszych zmysłach to coś, co jest pozytywną trampoliną w Poniedziałek. Czemu z tego nie korzystać?

Dodaj komentarz